Migawka

Tytuł
Migawka
Autor
Brandon Sanderson
Data premiery
10/10/2018
Liczba stron
125
Wydawnictwo
Gollancz

“Migawka” Brandona Sandersona to krótki thriller detektywistyczny z elementami sci-fi. Anthony Davis jest policjantem, który zostaje przydzielony do odnalezienia dowodów zbrodni w symulacji zwanej Migawką.

To kolejny niesamowity pomysł autora. W niedalekiej przyszłości ludzie znaleźli sposób na perfekcyjne odtworzenie danego dnia dla całego miasta. Policja wykorzystuje owe symulacje do pomocy w śledztwach – odnalezienie kryminalistów, narzędzi zbrodni i tym podobnych. Bohater i jego partner zostają przydzieleni do rutynowego śledztwa, które nie wymaga od nich zbyt wielkiego wysiłku i nie jest niczym ekscytującym. Jednak Davis zaintrygowany przesłankami poważniejszej zbrodni przekonuje swego partnera, że powinni wykazać się inicjatywą i przeprowadzić śledztwo na własną rękę.

Bardzo podobał mi się świat stworzony przez autora na potrzeby tej historii. Migawka jest fascynująca przede wszystkim dlatego, że nie jest to tylko biernie odtwarzane nagranie. Ludzie żyjący wewnątrz symulacji nie mają pojęcia, że są jedynie kopiami, i zachowują się jakby był to dzień jak każdy inny, z tą tylko różnicą, że wraz z jego końcem wszyscy bezpowrotnie przestaną istnieć. I tu pojawia się ciekawy paradoks. Czy można tych ludzi traktować jak żywe istoty? Czy są jedynie bezwartościowymi kopiami? Jeśli ujawni się przed nimi, że są jedynie częścią Migawki, potrafią reagować na milion różnych sposobów, zupełnie jak prawdziwi ludzie. A skoro policjanci są jedynymi autentycznymi personami w całym mieście, czy mogą robić co im się żywnie podoba, nie uważając na konsekwencje? W końcu to wszystko nie jest przecież prawdziwe.

Opowieść jest króciutka, ale bardzo wciągająca, więc przeczytałam ją w jeden wieczór. Z przyjemnością śledzi się losy dociekliwego policjanta, który pomimo swoich oczywistych wad i niedociągnięć stara się zrobić to co należy. Jest tu również kilka zwrotów akcji, które sprawiają, że lektura jest jeszcze bardziej intrygująca.

Jedyne, czego mi tu zabrakło, to dokładne wyjaśnienie tego, czym tak naprawdę ta Migawka jest. Sama idea bardzo mi się podoba, więc chciałabym poznać ze szczegółami jak to wszystko działa. Jednak w posłowiu autor wyjaśnia, że ze względu na to, że jest to krótka opowieść, celowo skupił się na bohaterach i ich historii, a nie na wyjaśnianiu wykreowanego świata.

Mimo tego bardzo podobała mi się “Migawka” i mogę ją z czystym sumieniem polecić każdemu.

****