The Never Game

Tytuł
The Never Game
Autor
Jeffery Deaver
Data premiery
16/05/2019
Liczba stron
365
Wydawnictwo
HarperCollins

The Never Game to pierwsza część nowej serii Colter Show autorstwa wielokrotnie nagradzanego Jeffery Deaver’a. Muszę się Wam przyznać, że było to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, chociaż oczywiście oglądałam filmową adaptację jego książki Kolekcjoner Kości. W przypadku tej powieści zaintrygował mnie opis. Akcja dzieje się w Krzemowej Dolinie, gdzie tajemniczy porywacz umieszcza swoje ofiary w ekstremalnych sytuacjach inspirowanych grą komputerową. Jedyne co mogą zrobić to przetrwać lub zginąć.

Colter Shaw nie jest ani policjantem ani prywatnym detektywem. Mimo tego pomaga policji i cywilom w poszukiwaniu zaginionych osób. Za odpowiednim wynagrodzeniem. Jest oczywiście ekspertem w swojej dziedzinie. Wychowany przez paranoicznego ojca został bardzo intensywnie przeszkolony w dziedzinie przetrwania w dziczy, tropienia i posługiwaniu się różnego rodzaju bronią. Jest również niezwykle biegły w rozwiązywaniu problemów. Przed rozpoczęciem śledztwa zbiera jak najwięcej informacji, po czym analizuje wszelkie możliwe scenariusze przyporządkowując im procentowe prawdopodobieństwo.

Kiedy zgadza się pomóc zdesperowanemu ojcu odnaleźć jego zaginioną córkę, nie ma pojęcia jak skomplikowaną okaże się ta sprawa. Szybko okazuje się, że porywacz jest niezwykle dobrze zorganizowany i wyjątkowo nieuchwytny. By go schwytać Colter będzie musiał poszerzyć swoją wiedzę na temat biznesu gier wideo, ich produktów oraz samych graczy.

Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Intryga nie była prosta i bohaterowie musieli naprawdę dać z siebie wszystko, by ją rozwiązać i znaleźć porywacza. Po drodze czeka na nich również niejedna niespodzianka. Autor pisząc tę książkę zrobił bardzo drobiazgowy research na temat branży gier komputerowych i ich historii. Na końcu, w posłowiu, podał tytuły książek, z których korzystał i jest to naprawdę imponująca lista. Bardzo mi się podobały te wtrącenia i opowieści ze świata gier, bo osobiście interesuję się tym tematem, ale nie jestem pewna czy wszystkim czytelnikom się to spodoba.

Szybko polubiłam również samego Shawa. Jest on bardzo racjonalny, opanowany oraz niezwykle zaradny. Co więcej, nie jest on zwykłym najemnikiem, pracującym dla tego, kto płaci najwięcej. Przyjmuje tylko te sprawy, które go zainteresują i zwykle robi to nie dla nagrody, ale by pomóc nieszczęsnym, bezbronnym ofiarom, lub by wesprzeć policję w pochwyceniu niebezpiecznych zbiegów. Jest on również niezwykle inteligentny i nie boi się podejmować ryzyka. Oprócz głównego śledztwa mamy tu również zasygnalizowaną inną intrygę, rodzinną tajemnicę, która czeka na rozwiązanie. Jednak w pierwszej książce jest ona jedynie wspomniana, więc jej rozwinięcie będzie zapewne w kolejnych częściach.

Nie jestem znawczynią thrillerów i kryminałów, ale lubię je poczytać od czasu do czasu. Przy the Never Game spędziłam miło kilka wieczorów. Książka szczególnie spodoba się fanom gier komputerowych. Nie wiem jeszcze jakie kolejne sprawy przyjmie Colter Shaw, ale z przyjemnością spotkam się z nim ponownie w kolejnych częściach serii.

****