The Loneliest Girl in the Universe

Tytuł
The Loneliest Girl in the Universe
Autor
Lauren James
Data premiery
07/09/2017
Liczba stron
290
Wydawnictwo
Walker Books

“The Loneliest Girl in the Universe” autorstwa Lauren James opowiada o losach Romy Silvers. W wyniku tragicznych wydarzeń została ona jedynym członkiem statku kosmicznego wysłanego z misją założenia ludzkiej kolonii na odległej planecie. Wyobraźcie sobie, jak niesamowicie samotna musiała to być podróż! A bohaterka jest ledwie nastolatką, na którą spadło brzmię nie tylko pilotowania i nadzorowania statku, ale również założenie nowej cywilizacji!

Na początku dowiadujemy się jak wygląda codzienna rutyna naszej astronautki. Romy urodziła się na pokładzie statku kosmicznego, więc nie ma pojęcia jak wygląda normalne życie na Ziemi, może sobie to jedynie wyobrazić na podstawie materiałów, które czytała i oglądała. Jedyną łącznością z rodzimą planetą są wiadomości przysyłane regularnie przez NASA, choć również one dostarczane są z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Mimo to, Romy próbuje za wszelką cenę utrzymywać normalny rytm dnia. Uczy się i przyswaja materiały dostarczane jej przez NASA, zajmuje się doglądaniem statku i drobnymi naprawami, trenuje swoje umiejętności pilota a w wolnych chwilach ogląda ulubiony serial i pisze do niego fan fiction.

Wszystko się jednak zmienia, gdy Romy dostaje wiadomość, że z Ziemi został wysłany kolejny, dużo bardziej zaawansowany technologicznie statek, który za kilka miesięcy dogoni ją by dołączyć do ekspedycji. A na jego pokładzie jest chłopiec, który przedstawia się jako J. Pomimo tego, że ich wzajemne wiadomości również przychodzą z kilkumiesięcznym opóźnieniem, szybko nawiązuje się między nimi więź porozumienia. I nagle samotność nie wydaje się już taka przytłaczająca. W międzyczasie nasza bohaterka otrzymuje z Ziemi bardzo niepokojące wieści, na które nie ma absolutnie żadnego wpływu. Jedyne co jej pozostaje to czekać na kolejne wiadomości.

Czytając tę książkę myślałam, że to klasyczna opowieść „dziewczyna poznaje chłopca”, tyle że osadzona w kosmosie. Jakie było więc moje zdziwienie, gdy nagle akcja zaczęła skręcać bardziej w stronę przyprawiającego o ciarki na plecach thrillera. I nie chodzi tu jedynie o tajemnicza przeszłość Romy i powodu, dla którego jest jedyną żyjącą osobą z całej załogi.

Książkę czyta się łatwo a od połowy ciężko ją odłożyć, gdyż napięcie rośnie z każdą przewróconą stroną. Romy z zahukanej, zakompleksionej dziewczyny powoli przeistacza się w pewną siebie, młodą kobietę, której nie straszne są żadne przeszkody, które rzuci jej pod nogi Wszechświat.

Jeśli lubicie powieści młodzieżowe w klimatach sci-fi, z dodatkowym dreszczykiem emocji, to ta powieść z pewnością Wam się spodoba.

***