Kingdom of Souls

Tytuł
Kingdom of Souls
Autor
Rena Barron
Data premiery
03/09/2019
Liczba stron
496
Wydawnictwo
HarperVoyager

“Kingdom of Souls” to pierwsza młodzieżowa powieść fantastyczna autorstwa Reny Barron. I co za fantastyczny debiut! Zgłosiłam zainteresowanie recenzencką kopią tej książki, gdyż zainteresowało mnie to, że główna bohaterka jest szamanką. Nie jest to popularny wątek w młodzieżowych książkach, więc sam klimat książki sprawia, że wyróżnia się ona spośród wielu innych.

Arrah urodziła się w rodzinie wpływowych szamanów. Jej matka, ojciec i babka są jednymi z najbardziej uzdolnionych magicznie ludzi w plemionach. Niestety, póki co jedynym talentem jaki dziewczyna wykazuje jest dostrzeganie śladów magii w powietrzu. Z każdym mijającym rokiem Arrah jest coraz bardziej zdesperowana, gdyż po siedemnastym roku życia, jeśli ktoś nie wykazuje zdolności mistycznych już ich raczej nie zdobędzie. Jej matka nawet nie próbuje ukryć swego rozczarowania. Jest jednak jeszcze inny sposób, na zyskanie kontroli nad magią, czego bohaterka tak bardzo pragnie, jednak cena jest niezwykle wysoka. Kiedy dzieci w mieście zaczynają znikać z ulic i wszelki ślad po nich ginie, Arrah jest zdeterminowana by obudzić swoją magię, nie bacząc na to, że ryzykuje własnym życiem.

Książka zaczyna się historią młodej dziewczyny, która desperacko pragnie przynależeć do swojej społeczności. Jako osoba pozbawiona magii jest traktowana jak wyrzutek i nieudacznik. Akceptacji nie znajduje również we własnej rodzinie, gdzie matka traktuje ją równie chłodno, jak każdą obcą dziewczynę. Myślałam, że cała opowieść będzie o tym, jak bohaterka zmaga się z pokusą by sięgnąć po powszechnie pogardzaną krwawą magię i jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za to, jeśli się jej podda. Jednak był to jedynie wierzchołek góry lodowej, autorka serwuje nam historie o wiele bardziej złożoną i wciągającą. Bardzo szybko Arrah odkrywa mrożący krew w żyłach spisek i opowieść staje się dużo bardziej mroczna. I kiedy mówię mroczna, to mam na myśli pożerające duszę demony, klątwy czyniące z ludzi bezwolne marionetki i zdrady w najmniej oczekiwanych momentach.

„Kingdom of Souls” nie jest kolejną wesołą młodzieżową fantastyką. Przez większość książki dominujące uczucia to beznadzieja i bezsilność. Kiedy bohaterce udaje się odkryć spisek, nie może nic zrobić, by go powstrzymać, może jedynie obserwować jak całe jej dotychczasowe życie wali się w gruzy. I kiedy już myślicie, że gorzej już być nie może, to jesteście w błędzie. Zawsze może być gorzej. Do momentu, gdy wszelkie wysiłki zdają się być na próżno, a ostatnia nadzieja dawno umarła. Słyszałam opinie, że dla niektórych ludzi to zbyt wiele, cała ta beznadziejność była zbyt przytłaczająca. Dla mnie jednak historia była szalenie wciągająca i kiedy nie mogłam jej czytać to wciąż zastanawiałam się jak też to wszystko się zakończy i czy bohaterce uda się to przetrwać.

Autorka wykreowała swój świat po mistrzowsku. Mamy tu różne plemiona, które specjalizują się w różnych rodzajach magii, kult przodków oraz bardzo wielu bogów, z których wielu chodzi pomiędzy śmiertelnikami, mroczne rytuały i oczywiście żywiące się duszami niewinnych demony. Bardzo się cieszę, że to dopiero pierwsza część serii, bo bardzo chętnie wrócę do tego świata i dowiem się więcej o jego historii i mieszkańcach.

Podobało mi się również, że większość bohaterów była wielowymiarowa. Większości z nich nie można było nazwać dobrymi czy złymi. Każdy miał za sobą zarówno zachowania pozytywne, jak i te moralnie wątpliwe. Mamy tu również romans, który ku mojemu zdziwieniu całkiem mi odpowiadał. W odróżnieniu od większości książek młodzieżowych nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia, a uczucie, które kiełkuje pomiędzy dwójką najlepszych przyjaciół, którzy znają się od dzieciństwa.

Bardzo podobała mi się ta książka i jest to jeden z najlepszych debiutów w ostatnim czasie czytałam. Szamańskie klimaty są bardzo oryginalne, świat przedstawiony kompleksowo a historia niesamowicie wciąga. Jeśli nie przeszkadza Wam mroczny klimat to z pewnością również Wam się spodoba!

*****